Pierwsze dary z Cygan do Ukrainy zostały przekazane na początku wojny, kolejne w czerwcu. Wówczas do sztabu 10. Górskiej Brygady Szturmowej w Kołomyi zawiózł je proboszcz parafii. Tym razem z pomocą pojechał do Równego, do 5. Samodzielnego Batalionu Strzelców.
Zawartość transportu została ściśle ustalona ze stroną ukraińską, a znalazły się w nim buty, szyte według wzoru mundury armii ukraińskiej, środki opatrunkowe i bielizna.
Do Ukrainy ks. Waldemar wyruszył w poniedziałek 8 sierpnia, bo ustalili, że w Równem ma być 9 sierpnia (do Polski wrócił 11 sierpnia). - Wyjazd ten był koordynowany i pilotowany przez ukraińskie Ministerstwo Obrony Narodowej. To mi bardzo ułatwiało zawiezienie tego transportu - zapewnia ks. Waldemar. Podobnie, jak w czerwcu, o transporcie był poinformowany gen. insp. Jarosław Szymczyk, komendant główny policji.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?