Boiska przy Maratońskiej w Jarocinie festiwalowiczów goszczą od piątku, a niektórzy przyjechali do stolicy polskiego rocka już w czwartek.
Zakładamy, że przez całe trzy dni festiwalu przewinie się kilkanaście tysięcy fanów ostrej muzyki
- informują organizatorzy.
Jak co roku impreza pod sceną, jak i na polu namiotowym gromadzi kilka pokoleń fanów wszelkiego rodzaju muzyki i dobrej zabawy!
-Pierwszy dzień był bardzo udany, zaczęliśmy od koncertu Myslovitz i z koncertu na koncert coraz więcej ludzi znajdowało się pod sceną, dużo osób rozkładało sobie kocyki i brało udział w koncercie na siedząco
- relacjonuje Weronika, która przyjechała do Jarocina już w piątek.
Nie brakowało młyna pod sceną i fali, podczas której festiwalowicze dryfowali na rękach innych towarzyszy imprezy w stronę sceny. Jak co roku trawa pod sceną nie została potraktowana łagodnie przez glany fanów Jarocina.
-Prawdziwy młyn zaczął się na Luxtorpedzie, gdzie nikt nie ucierpiał oprócz trawy, która już od pierwszych kawałków zniknęła pod glanami osób, które robiły pogo. Dla mnie najlepszym koncertem były Strachy Na Lachy, gdzie w pewnych momentach pod scena skakał niemal każdy a ochroniarze mieli dużo roboty przy odbieraniu przy barierkach osób przenoszonych przez tłumy. Niestety nie obeszło się bez strat i jednego mężczyznę medycy wynosili na noszach
- mówi Weronika.
Nie da się też ukryć, że w wyniku festiwalowego szaleństwa pod sceną w powietrzu unosi się wiele pyłu, jednak i na to można znaleźć pewne rozwiązanie, które znamy z czasów pandemicznych...
-Na obu koncertach było dużo pyłu, ale dla takich artystów warto było jednak się pobrudzić. Na następne dni raczej wezmę sobie coś do zasłonięcia ust i nosa. Finałowym koncertem był T.Love gdzie mimo kilku drobnych pomyłek Muńka tez dobrze się bawiliśmy
- przyznaje Weronika.
Zapytaliśmy też o doskwierające upały. Na terenie festiwalu znalazł się punkt, gdzie bezpłatnie można napełnić bidon wodą.
-Z upałami jest ciężko, ale daliśmy radę. Mieliśmy w aucie wodę, a że parking był niedaleko to między koncertami szliśmy się napić. Na terenie festiwalu jest punkt, gdzie, jeżeli masz swoją butelkę lub bidon możesz sobie nalać darmową wodę. Ciekawą opcją były też mobilne żabki, gdzie mimo trochę podniesionych cen każdy mógł kupić coś dla siebie
- wyjaśniła Weronika
Specjalnie dla festiwalowiczów poniżej udostępniamy też harmonogram sobotnich i niedzielnych koncertów!
15 lipca - SOBOTA
Scena Duża
- 15-15.30 - Rita Pax
- 15.45-16.15 - Laureat JRM
- 16.30-17.15 - Big Cyc (35-lecie zespołu)
- 17.45-18.35 - Moskwa (40-lecie zespołu)
- 19.05-20.05 - Renata Przemyk
- 20.35-21.30 - Closterkeller
- 22-23 - Nosowska
- 23.30-00.45 - Soulfly
Scena Mała
- 17.15-17.45 - 1125
- 18.35-19.05 - Izzy & The Black Trees
- 20.05-20.35 - Wrona
- 21.30-22 - Masturbator
- 23-23.30 - Anieli
16 lipca - NIEDZIELA
Scena Duża
- 15-15.30 - Laureat JRM
- 15.45-16.25 - WaluśKraksaKryzys
- 16.45-17.30 - Lech Janerka
- 18-18.50 - Fisz Emade Tworzywo
- 19.20-20.20 - Voo Voo
- 20.50-21.50 - Agnieszka Chylińska
- 22.20-23.20 - Proletaryat
- 23.50-00.50 - Zalewski śpiewa Niemena
Scena Mała
- 18.50-19.20 - Blues Monkeys
- 20.20-20.50 - Happy Pills
- 21.50-22.20 - BAiKA
- 23.30-23.50 - Cinemon
Zobacz zdjęcia z sobotniego dnia festiwalu!
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?